Każdy, kto widzi robotnika w kasku, od razu wie, że gdzieś w pobliżu musi być budowa, a dostrzeżona osoba z pewnością należy do obsady tam pracującej. Czy kaski chroniące głowę muszą być tylko domeną budowlańców? Otóż nie. Nie muszą i wcale nie są. Ten element ochronny jest powszechnie używany w wielu innych branżach. Wszędzie tam, gdzie istnieje zagrożenie upadku przedmiotów z wysokości.
Gdzie się to stosuje?
Obowiązek zakładania kasków ochronnych mają pracownicy firm i zakładów, w których znajduje się dużo instalacji naziemnych. Młyny, zakłady przetwórcze, kopalnie, rafinerie i wiele innych. Mnogość skomplikowanych instalacji zwiększa ryzyko, że w pewnym momencie coś pójdzie nie tak. Kask bhp jest właśnie po to, by w takiej sytuacji nie dopuścić do uszczerbku na zdrowiu personelu lub zminimalizować uszkodzenia głowy, jakie powstały wskutek uszkodzenia. Jest to nieodzowny środek, z którym nie powinien rozstawać się nikt, kto przebywa zagrożonym ryzykiem terenie.
Dodatkowy element identyfikacyjny
Kaski bhp pełnią nie tylko funkcję ochronną, ale też identyfikacyjną. Mnogość kształtów i kolorów sprawia, że można ich użyć, by rozróżnić poszczególne grupy ludzi i z łatwością je zlokalizować. Na terenie dużych firm normalną praktyką jest to, że osoby wizytujące zakład, lub pracownicy firm zewnętrznych wykonujący czynności na terenie przedsiębiorstwa, podczas wjazdu są zobowiązani do założenia kasku konkretnego koloru. Na budowie natomiast kolory rozróżniają grupy pod względem hierarchii.